Irlandzki Mit o stworzeniu
- poloniasligo
- Nov 9, 2014
- 1 min read
W Ciemności przed Stworzeniem,
w Sobie Samej i z Samą Sobą
przebywała Bogini,
Ta, Której Imię jest Niewypowiedziane.
Spojrzawszy w Czarne Zwierciadło przestrzeni,
w świetle swojego blasku zobaczyła Swoje odbicie
i zakochała się w Nim.
Napełniła Je swoją mocą i zjednoczyła się ze sobą.
Nadała Jej imię - Miria, "Cudowna".
Wybuch rozkoszy stał się Pieśnią - o tym, co jest, było i będzie.
Dźwięki stworzyły fale, które wdarły się w pustkę i stworzyły sfery i kręgi Światów.
A wtedy Bogini, napełniona miłością, narodziła deszcz jasnych dusz,
które zasiedliły świat.
Wybuch odrzucił Mirię,
a ona sama zaczęła się zmieniać.
Najpierw stała się błękitnym Bogiem - śmiejącym się bóstwem Miłości.
Potem przemieniła się w zielonego Boga - władcy wszystkiego, co wyrasta z ziemi.
Na koniec stała się Rogatym Bogiem, Myśliwym - jasnym, jak samo Słońce, i ciemnym, jak sama Śmierć.
Ale wciąż pragnienie przyciąga go z powrotem ku Bogini,
i wiecznie On do niej zmierza.
Z miłości wszystko powstało,
ku miłości wszystko dąży.
Miłość to Prawo, to Mądrość, to klucz do wszystkich Tajemnic.
Comments