Urszula Dudziak została „Artystą dla pokoju” UNESCO
- poloniasligo
- Dec 4, 2014
- 5 min read

Słowo pokój jest blisko słowa zgoda. Jestem za zgodą w rodzinie, na ulicy, w państwie, na świecie - podkreśla Urszula Dudziak, która właśnie została uhonorowana tytułem „Artysta dla Pokoju” UNESCO.
– Razem z Panią cieszymy się z tego wyróżnienia i międzynarodowego uznania dla Pani znakomitej pozycji zawodowej, którą Pani wykorzystuje dla promowania polskiej kultury – podkreślił podczas spotkania w Ministerstwie Spraw Zagranicznych wiceszef polskiej dyplomacji Artur Nowak-Far wręczając Urszuli Dudziak list Dyrektor Generalnej UNESCO Iriny Bokovej o przyznaniu wybitnej polskiej artystce jazzowej honorowego tytułu „Artysty dla Pokoju” UNESCO.
Urszula Dudziak została wyróżniona tytułem "Artysta dla pokoju" UNESCO za wyjątkowe zaangażowanie w pracy na rzecz promowania praw kobiet, różnorodności kulturowej i edukacji artystycznej w myśl ideałów i priorytetów, jakie przyświecają misji UNESCO.
– Słowo pokój jest blisko słowa zgoda. Jestem za zgodą w rodzinie, na ulicy, w państwie, na świecie - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej Urszula Dudziak. - Ten piękny tytuł doskonale wpasowuje się w bliskie mi ideały, w przekonanie, że pokój i zgodę trzeba budować od podstaw – zaznaczyła artystka.
Urszula Dudziak jest znaną w kraju i świecie wokalistyką jazzową. Nagrała ponad 50 albumów. Występowała lub nagrywała wspólnie z takimi muzykami, jak m.in.: Krzysztof Komeda, Adam Makowicz, Michał Urbaniak, Bobby McFerrin, Herbie Hancock, Jaco Pastorius, Ron Carter, Michael Brecker, Flora Purim, Nina Simone, Carmen McRae, Dee Dee Bridgewater, Sting czy Lionel Hampton.
Koncertowała niemalże we wszystkich krajach Europy, Azji i obu Ameryk, w tym w słynnej nowojorskiej Carnegie Hall oraz podczas Newport Jazz Festival. W 1972 roku prestiżowy amerykański magazyn „Down Beat” przyznał jej albumowi „Newborn Light” maksymalną ocenę pięciu gwiazdek. W 1979 roku „Los Angeles Times” mianował Urszulę Dudziak Piosenkarką Roku. Jej utwór „PAPAYA” stał się światowym hitem. Na 45. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 2008 r. przyznano jej tytuł „Artysta bez granic”.
Artystka za względu na niezwykłą skalę głosu porównywana bywa do Ymy Sumac, peruwiańskiej śpiewaczki, mającej skalę 5-oktawową. Swoboda i perfekcja intonacji oraz technika wokalna zyskały jej opinię artystki oryginalnej i kreatywnej. Dudziak znana jest ze stosowania klasycznej techniki wokalnej zwanej „scatem”. To mistrzyni tego, popularnego w jazzie, sposobu śpiewania, polegającego na naśladownictwie dźwięków instrumentów.
Urszula Dudziak urodziła się 22 października 1943 r. w niewielkiej górskiej wsi Straconka; dziś jest to dzielnica Bielska-Białej. W dzieciństwie uczyła się grać na fortepianie. Śpiewać zaczęła w czasach licealnych pod wpływem płyt Elli Fitzgerald. Śpiewała przede wszystkim jazzowe standardy i przebojowe „evergreeny”.
- Jedną z pierwszych piosenek jazzowych, jakie śpiewałam, była amerykańska ballada „Again” - wspominała w swej autobiografii pt. „Wyśpiewam wam wszystko” Dudziak. - Ten utwór ma tak piękną melodię, że zapamiętałam go w okamgnieniu, nie rozumiejąc tekstu(...). Nie znałam wtedy angielskiego.(...) Byłam pewna, że słowo Again to nic innego jak amerykańskie imię męskie. Wynikało to ewidentnie z tekstu. Planowałam wtedy, że jak będę miała rodzinę i urodzę syna, dam mu na imię Again. Wyobrażacie sobie imię i nazwisko: Again Urbaniak?! Na szczęście mam dwie córki - pisała z właściwym sobie poczuciem humoru.
Nobilitacją dla młodej wokalistki było zaproszenie w 1958 r. do współpracy z zespołem Krzysztofa Komedy. Już wtedy śpiewała i nagrywała z orkiestrą Edwarda Czernego.
- W granatowym szkolnym mundurku z białym kołnierzykiem poleciałam do Piastowskiej. Przy pianinie siedział Krzysiu, obok stała jego żona Zosia. "Co chcesz zaśpiewać?" – zapytał. Wymieniłam moje trzy ulubione standardy z repertuaru Elli Fitzgerald: „Stompin At The Savoy”, „Goody Goody” i „A Foggy Day”. Zaśpiewałam wszystkie. Chwila ciszy... Krzysiu powoli podniósł głowę znad klawiatury i zapytał: „Jakie masz plany na wakacje?”. Zaniemówiłam. „Przyjedź do Warszawy i zaśpiewaj z moim zespołem w piwnicy jazzowej Pod Hybrydami” – dodał. W ogóle nie pamiętam, co powiedziałam. Wiem jedno – byłam najszczęśliwszą osobą na świecie - wspominała Dudziak pierwsze spotkanie z Komedą.
Kolejnym przełomem w karierze było nawiązanie w 1964 r. współpracy z Michałem Urbaniakiem. W ciągu kilku lat stała się jedną z najpopularniejszych postaci polskiego jazzu. Już w latach 60. dokonali pierwszych wspólnych nagrań płytowych. Za namową Urbaniaka w 1971 r. zrezygnowała z konwencjonalnego śpiewu, zmieniła stylistykę.
W roku 1973 zamieszkali w Nowym Jorku. Jako wokalistka jazzowa przebojem zdobyła nowojorską scenę. I razem z ówczesnym mężem skrzypkiem, kompozytorem i aranżerem Michałem Urbaniakiem utrzymywała się z powodzeniem na tej scenie przez blisko 20 lat.
Od 1981 r. współpracowała z międzynarodową grupą wokalistek jazzowych Vocal Summit. Koncertowała i nagrywała z orkiestrą Gila Evansa i zespołem Archie'go Sheepa. Z programem autorskim „Future Talk” przygotowanym we współpracy z Jerzym Kosińskim, koncertowała niemal we wszystkich krajach Europy, obu Ameryk i Azji.
Wielki powrót polskiej wokalistki miał miejsce w 1985 r., kiedy wystąpiła na festiwalu Jazz Jamboree '85 wspólnie z Bobbym McFerrinem. Od tego czasu wiele występowała w kraju i nagrywała. W ostatnich latach najczęściej z zespołem w składzie: Jan Smoczyński, pianista, multiinstrumentalista, Łukasz Poprawski - saksofon, Robert Cichy – gitary, Krzysztof Pacan – gitara basowa oraz Artur Lipiński grający na perkusji.
Podczas koncertów artystka nawiązuje serdeczny bezpośredni kontakt z publicznością, opowiada o swoim życiu, o córkach, o muzyce i muzykach. - Wiele z tego, co mówię, adresuję do kobiet w moim wieku - zaznaczyła w rozmowie z Polską Agencją Prasową artystka. - Zachęcam kobiety, aby nie rezygnowały z aktywnego życia, żeby się nie wycofywały, ukrywały. - Próbuję im udowodnić, że można żyć pełnią życia i cieszyć się jego urodą w każdym wieku, to właściwie nie ma końca.
Wokalistka jest w swojej najwyższej formie - powiedział Polskiej Agencji Prasowej redaktor naczelny „Jazz Forum” z okazji 70. urodzin artystki. - Wydała niedawno swój kolejny album i jest to płyta rewelacyjna: oryginalny materiał, nagrany ze świetnymi muzykami. To że Dudziak jest w znakomitej dyspozycji było też widoczne podczas jej występu w sierpniu 2013 r. na koncercie Bobby McFerrina na festiwalu Solidarity of Arts w Gdańsku – dodał.
W 2012 roku Dudziak wydała książkę „Wyśpiewam wam wszystko”, a w 2013 płytę „Wszystko gra”.
Artystka postrzegana jest jako osoba sympatyczna, otwarta, promienna. Zapytana przez Polską Agencję Prasową jak się osiąga taką harmonię w życiu, i o to, co robić, aby być twórczym powiedziała: - Trzeba wypielęgnować swój optymizm na przekór wszelkim trudnym doświadczeniom. Uważam, że można swoim życiem pokierować fantastycznie. Można przywiązać się albo do wiecznego czarnowidztwa, mendzenia, albo do jasności, do serdecznego spojrzenia na wszystko: na swoją rodzinę, na swoje podwórko, miasto, kraj, na zwierzęta, na przyrodę. Należy dbać o dobre, czyste myśli, szanować życie, emanować dobrą energią, bo to wraca ze zdwojoną siłą. Na tym to wszystko polega.
Uroczystość wręczenia Urszuli Dudziak tytułu „Artysta dla Pokoju” UNESCO odbędzie się 26 lutego 2015 r. w Paryżu, gdzie znajduje się główna siedziba UNESCO. - Pojadę tam z całym zespołem i damy duży koncert - zapowiedziała Dudziak. - Bardzo się cieszę, że znalazłam się w gronie wyróżnionych przez UNESCO wspaniałych muzyków jazzowych takich jak Marcus Miller i Herbie Hancock. Dzięki nim poprzez muzykę, kulturę przesłanie pokoju dociera w najdalsze zakątki świata. A teraz także stanie się tak za sprawą polskiego jazzu.
„Artysta dla pokoju” to międzynarodowy program zainicjowany w 1995 r. przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO), skupiający artystów wyróżnionych za działania na rzecz pokoju, pojednania pomiędzy narodami oraz tolerancji.
Tytułem „Artysty dla Pokoju” UNESCO zostali dotychczas uhonorowani m.in.: World Orchestra for Peace, Céline Dion (Kanada), Sarah Brightman (Wielka Brytania), Marcus Miller (USA), Danilo Pérez (Panama), Marina Nicolesco (Rumunia), Eijin Nimura (Japonia), Jordi Savall (Hiszpania), Zaha Hadid (Wielka Brytania) oraz Gong Li (Chiny).
Dla Poloniii w Sligo - Anna Bernat, Polska Agencja Prasowa
Comentários