Kulinarne przygody wegańskiej rodziny.
- poloniasligo
- Dec 17, 2014
- 2 min read

Tak, to już za tydzień! Z pewnym rozgorączkowaniem spojrzałam dziś na kalendarz. Czy na pewno ze wszystkim zdążę i czy o niczym nie zapomnę?
Planowanie Świąt czas zacząć. Pierwsze zakupy czas poczynić. Nie debatować tylko zakasać rękawy.
Z tym zdecydowanym nastawieniem sporządziłam listę zadań na najbliższe dni.
Na jej początku pojawiło się „ kupić kapustę na bigos”.
Dla niektórych zabrzmi to jak profanacja. Bigos bez kiełbaski? Tak, zdecydowanie tak!
Bigos wegański jest przepyszny i o wiele łagodniejszy dla żołądka od tradycyjnego. Po świątecznej uczcie nie bedzie nam potrzebny żaden farmaceutyk a przy tym oszczędzimy zwierzęta.
Bądźmy wrażliwi w te Święta. Może będą one początkiem czegoś wspaniałego?
Tego Wam, drodzy czytelnicy z całego serca życzę.
Podaję dziś przepis na wegański bigos, który znalazłam na blogu Szpinakowa Wróżka. Sprawdziłam, jest absolutnie godny swojej nazwy i spokojnie może konkurować z opływającym cholesterolem starszym bratem.
Wegański bigos
Składniki
125ml oleju (wydaje się dużo, ale na taką ilość składników jest ok)
350g wędzonego tofu (najlepiej Polsoja, bo ma najintensywniejszy zapach i smak wędzonki)
1kg kiszonej kapusty (lub nieco ponad), po odciśnięciu z soku
kilka ziaren ziela angielskiego
3 liście laurowe
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1-2 łyżki syropu z agawy (składnik bardzo opcjonalny, jeśli lubicie przełamaną kwasotę)
4 czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego
garść suszonych grzybów leśnych
500ml wody
300g suszonych śliwek (najlepiej wędzonych)
2 parówki sojowe (najlepiej wędzone kiełbaski Polsoja; składnik bardzo opcjonalny, w wersji bezglutenowej można po prostu dodać więcej wędzonego tofu)
W dużym garnku rozgrzewamy olej i wrzucamy tofu pokrojone w kostkę. Smażymy, aż się zrumieni i będzie mieć chrupiącą skorupkę. Dodajemy lekko przesiekaną kapustę kiszoną. Chwilę podsmażamy, mieszając delikatnie z tofu. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe, sos sojowy, ewentualnie syrop z agawy, koncentrat, suszone grzyby. Zalewamy wszystko wodą i mieszamy. Gotujemy na małym ogniu 2 godziny mieszając co jakiś czas. Na ostatnie 40 minut duszenia dodajemy pokrojone na połówki suszone śliwki i parówki sojowe w plasterkach.
Najlepiej smakuje na drugi dzień.
Smacznego!
Z pozdrowieniami, dla Polonii w Sligo - Izabela-Sligo
Comments