Ekonomia domowa poleca dzisiaj wyjątkowo pachnące danie.
- poloniasligo
- Jan 20, 2015
- 1 min read

Zupa pomidorowa to danie mistrzów, proste w przygotowaniu, smakowite, rozgrzewająca i sycące. Czego nam potrzeba więcej na mroźne popołudnia podczas irlandzkiej zimy. Zima, tym razem, nie ominęła wyspy wielkim kołem, a wręcz przeciwnie, odnoszę wrażenie, że to, co dzieje sie za oknem, to dopiero wstęp.... Warto więc wyciągnąć z szafy największy garnek i uprzyjemnić czas i sobie, i domownikom. Prawie każde moje gotowanie, to jedna wielka improwizacja i smakowanie bez końca, wiec wybaczcie mi to, że dzisiejszy przepis będzie mocno nieprecyzyjny. Pozostawiam Wam wiele swobody w ilości składników. Uruchomcie swój szósty zmysł, a na pewno zupa będzie idealna. Bazą mojej zupy pomidorowej są ugotowane warzywa (marchew, pietruszka, liście selera) z listkiem laurowym i zielem angielskim, na skrzydelkach (lub bez, w wersji wegetarianskiej). W oddzielnym garnku podsmażam na maśle cebulkę z pomidorami (dowolna ilość). Ugotowane skrzydełka obieram, warzywa miksuję, łącze z podsmażanymi pomidorami z cebulką, dodaję przecier pomidorowy, kilka ząbków czosnku wyciśniętego przez praskę, 2 garście zielonej pietruszki drobno posiekanej, doprawiam solą, pieprzem czarnym i koniecznie ziołowym. Czasem zagęszczam, czasem nie... :-) Podaję z ryżem lub z makaronem, z kleksem gęstej ukwaszonej śmietany (lub słodkiej) pośrodku talerza dla smaku i dekoracji. Pycha. Wszystkim życzę smacznego Ze Sligo specjalnie dla Polonii w SligoBeata / www.kuchennaproza.blox.pl
Comments